Wiele kobiet, rozpoczynając starania o lepszą sylwetkę, przechodzi na dietę, zaczyna trenować więcej lub bardziej intensywnie, wyczekując jak najszybszych efektów. Po wielu tygodniach czy nawet miesiącach starań, po pierwszych spektakularnych zmianach następuje stagnacja. Nie dość, że tkanka tłuszczowa nie spada, to zaczyna jej być coraz więcej. Najczęściej wtedy zawzięte panie zmniejszają ilość spożywanych kalorii, zwiększają liczbę i intensywność treningów. Zamiast chudnąć, doprowadzają do gorszego samopoczucia, spadku nastroju, energii, a docelowo rezygnują ze starań w przekonaniu, że ich wysiłek nie przynosi efektów. Najczęściej problemy te wynikają z zaburzeń hormonalnych w organizmie kobiety. Istnieje szereg powodów, które wpływają na wydzielanie hormonów: dieta, środowisko, styl życia, aktywność fizyczna, stres, antykoncepcja hormonalna itd. Codzienność dostarczająca nam wielu stresów, z których nie zawsze zdajemy sobie sprawę, doprowadza do znacznego rozregulowania naszego organizmu.
Czytaj więcej