Programowanie – zwrot nierzadko napawający lękiem zarówno instruktorów, osoby ćwiczące, jak i samych trenerów. Koncepcję, jakoby sposób ułożenia planu treningowego miał całkowicie determinować potencjalne korzyści (lub ich brak), zdaje się okalać powodująca zmieszanie tajemnicza mgła niepewności. Wszyscy ewidentnie obawiamy się trwonić cenny czas przeznaczony na pobyt w boxie czy regularnej siłowni – naturalnie czujemy, że istotne jest dla nas osiągnięcie wyłącznie optymalnych rezultatów.